Chciał takiej śmierci, to dostał. Sam przyznam że nie wciskała w fotel, mogła być lepsza. Tak czy siak, Kanan to dopełniona postać i dobrze że tak się zakończyła jego historia, czasem trzeba to skończyć w takim momencie.
Żył jak lamus i zginął jak lamus. Tak słabej śmierci nigdy nie widziałem… W sensie jak się dowiedziałem, że zginie to myślałem o epickiej walce na mieczywa albo coś, a ten lamusiak se ogień odpychał co mógł zrobić ze statku. NAWET MI GO NIE ŻAL.
Wiesz co zamilcz bo to była jedna z najlepszych smierci w gwiezdnych wojnach i przynajmniej była orginalana a nie to co zawsze czyli przez mieczyki swietlne
Oglądam ten serial drugi raz żeby sobie przypomnieć, ale teraz jakoś bardziej mi szkoda Kanana/Caleba [*]
{*}
[*]
[*] smutno 🙁
nie wierze mogli kogos innego usmiercic dlaczego to musiał być kanan
Normalnie Kanana nie poznałem bez tej brody
Chciał takiej śmierci, to dostał. Sam przyznam że nie wciskała w fotel, mogła być lepsza. Tak czy siak, Kanan to dopełniona postać i dobrze że tak się zakończyła jego historia, czasem trzeba to skończyć w takim momencie.
Żył jak lamus i zginął jak lamus. Tak słabej śmierci nigdy nie widziałem… W sensie jak się dowiedziałem, że zginie to myślałem o epickiej walce na mieczywa albo coś, a ten lamusiak se ogień odpychał co mógł zrobić ze statku. NAWET MI GO NIE ŻAL.
Wiesz co zamilcz bo to była jedna z najlepszych smierci w gwiezdnych wojnach i przynajmniej była orginalana a nie to co zawsze czyli przez mieczyki swietlne
do dopełnienia debilizmu tego stwierdzenia sam masz nick kanan
[*]
Mógł ze statku odpychać płomienie ale nie musiał umrzeć bo tak
Kanan musiał umrzeć żeby zgodnie z histirią nowej nadzieji nie było Jedi
ci to zawsze głupią śmierć dadzą bohaterowi
Dlaczego tak
Żegnaj legendo (*)
dlaczego… [*]
Aż dostałem gęsiej skórki…
Czemu
[*]
[*]
[*]
[*]
Ironic
Żal