no cóż faktycznie to bardzo smutne jest ale myśle że nie odeszła by z zakonu gdyby nie fakt że twórcy musieli ją jakoś usunąć z tej historii bo jak wiadomo w trzeciej części już jej nie ma, także niestety jakoś to musieli zakończyć
Ogólnie nie. Oglądałeś 7 sezon? Jak nie to powiem. Ashoka tam jest, pokazali rozkaz 66 z jej perspektywy, to że w zemscie sithów nie ma ashoki, nie znaczy że nie miała kontaktu z anakinem i zakonem, film nie pokazuje całych 2 dni z życia anakina, pokazuje urywki, załóżmy po zabiciu dooku , wylądowaniu na corusant, i rozmowie z padme, nie wiemy co anakin robił. Możliwe że kontaktował się z ashoką bo wtedy kiedy miały miejsce te wydarzenia, miała miejsce bitwa ashoki o mandalore.
twój punkt widzenia z poziomu fabularnego jest jak najbardziej poprawny. ale spójrzmy prawdzie w oczy, gdy powstawała druga trylogia filmów, Ahsoka nie istniała. została stworzona na potrzeby tego serialu i dlatego musieli ją w jakiś sposób usunąć by nie zepsuć fabuły. niestety tak to wygląda. Jej odejście z zakonu zostało ustanowione przez twórców w chwili kiedy stworzyli tę postać.
No cóż, jakoś się przyzwyczailiśmy do Aśki, ale mi jako padawan Aniego nigdy nie pasowała i cały ten wątek… Zresztą pamiętam świeżo po premierze filmu Wojen Klonów jak słabo została przyjęta… No ale Cowboy Hat Guy musiał wsadzić swoją ockę i dostał zielone światło ze strony Lucasa…
Być może gdyby Ashoka nie opuściła zakonu powstrzymałaby Anakina przed przejściem na ciemną stronę. Aczkolwiek z jej punktu widzenia zrobiła bardzo dobrze- to zakon zamiast chronić i jej ufać wystawił ją senatowi dbając tylko i wyłącznie o własne dobro.
bardzo możliwe, Palpatinowi najbardziej przeszkadzai obi-wan i właśnie Ashoka. Dlatego za wszelką cenę chciał się pozbyć tego pierwszego (rozkazał Dooku go zabić, potem zasugerował Anakinowi żeby zostawić go na statku, a jak to nie powiodło się wysałał Grevesa, by choć nachwilę obi mu nie przeszkadzał). A Ashoka przecież w podobnym stopniu mogła by przemówić Anakinowi do rozsądku.
Używamy plików cookie, aby zapewnić najlepszą jakość korzystania z naszej witryny. Jeśli będziesz nadal korzystać z tej witryny, założymy, że jesteś z niej zadowolony.Zgoda
Ahsoka dobrze zrobiła i postąpiłbym tak samo.
:””””””””'[
no cóż faktycznie to bardzo smutne jest ale myśle że nie odeszła by z zakonu gdyby nie fakt że twórcy musieli ją jakoś usunąć z tej historii bo jak wiadomo w trzeciej części już jej nie ma, także niestety jakoś to musieli zakończyć
Ogólnie nie. Oglądałeś 7 sezon? Jak nie to powiem. Ashoka tam jest, pokazali rozkaz 66 z jej perspektywy, to że w zemscie sithów nie ma ashoki, nie znaczy że nie miała kontaktu z anakinem i zakonem, film nie pokazuje całych 2 dni z życia anakina, pokazuje urywki, załóżmy po zabiciu dooku , wylądowaniu na corusant, i rozmowie z padme, nie wiemy co anakin robił. Możliwe że kontaktował się z ashoką bo wtedy kiedy miały miejsce te wydarzenia, miała miejsce bitwa ashoki o mandalore.
twój punkt widzenia z poziomu fabularnego jest jak najbardziej poprawny. ale spójrzmy prawdzie w oczy, gdy powstawała druga trylogia filmów, Ahsoka nie istniała. została stworzona na potrzeby tego serialu i dlatego musieli ją w jakiś sposób usunąć by nie zepsuć fabuły. niestety tak to wygląda. Jej odejście z zakonu zostało ustanowione przez twórców w chwili kiedy stworzyli tę postać.
No cóż, jakoś się przyzwyczailiśmy do Aśki, ale mi jako padawan Aniego nigdy nie pasowała i cały ten wątek… Zresztą pamiętam świeżo po premierze filmu Wojen Klonów jak słabo została przyjęta… No ale Cowboy Hat Guy musiał wsadzić swoją ockę i dostał zielone światło ze strony Lucasa…
:v
Być może gdyby Ashoka nie opuściła zakonu powstrzymałaby Anakina przed przejściem na ciemną stronę. Aczkolwiek z jej punktu widzenia zrobiła bardzo dobrze- to zakon zamiast chronić i jej ufać wystawił ją senatowi dbając tylko i wyłącznie o własne dobro.
bardzo możliwe, Palpatinowi najbardziej przeszkadzai obi-wan i właśnie Ashoka. Dlatego za wszelką cenę chciał się pozbyć tego pierwszego (rozkazał Dooku go zabić, potem zasugerował Anakinowi żeby zostawić go na statku, a jak to nie powiodło się wysałał Grevesa, by choć nachwilę obi mu nie przeszkadzał). A Ashoka przecież w podobnym stopniu mogła by przemówić Anakinowi do rozsądku.
To takie przykre D: ):
czy to tak musialo się skończyć? 🙁
🙂
Dziękuję bardzo