132 Comments

    1. Taaak. To było takie smutne. Jakby, niech w końcu pozwolą Wandzie być szczęśliwą. Ale ta scena jak tworzy hex? Smutne, ale takie pełne mocy. Lol, po co to pisze. Ale tak, to było kozackie

        1. Nie obrażam czy coś, ale logiczne łączenie wątków trochę leży u ciebie. Na początku jak zobaczyłam twój komentarz, to pomyślałam, że to żart, ale później ktoś to wyjaśnił, a ty byłaś/łeś jak „o, dzięki” i zdałam sobie sprawę, że naprawdę tego nie ogarnąłeś/łaś. I nie wiem, parsknęłam. Rozbawiło mnie to trochę. (Powtarzam, nikogo nie obrażam. To tylko taki szczegół zauważony po przyjacielsku)

    1. Każdy zapamiętuje wspomnienia inaczej, tymbardziej musimy pamiętać, że byli wtedy tylko dziećmi. Mama Wandy zmywała naczynia, więc możnaby śmiało stwierdzić, że właśnie skończyli jeść tą kolację

    1. Nie jestem tego pewna, ale gdzieś tam słyszałam, jak mówili, że wcześniej nie mieli do tego praw i nie mogli tego użyć, ale teraz już mają. Ale nie jestem pewna, nie sprawdziłam tego

      1. Ile masz lat, 5? Wyraził(/a) swoją opinię, w sposób kulturalny i nikogo nie obrażając, ty od razu na niego(/nią) naskakujesz w sposób… dużo mniej kulturalny. I zgaduje, że te obrazy miały być mocne, ale są trochę żałosne. Pozdrawiam <3

Dodaj komentarz