5 Comments

  1. Szkoda że toff nie wyrosła na dobrą matkę, i dopiero z czasem zdała sobie sprawę z własnych błędów wychowawczych :/ Ale niby jak by miała, raz była za bardzo ograniczana i nie akceptowana wśród swoich rodziców a raz miała luz i mogła być przez jakiś czas bezkarna. Mogła nieświadomie powtórzyć błędy swoich rodziców, i wsiąść też pod uwagę to co ona zrobiła czyli odcięła się od osób które ją ograniczały ale spowodowała tym jedynie szkody własnym córką które siebie przez lata nienawidziły przez to że zamiast spróbować je jakoś pogodzić i stanąć po stronie rozsądku i nauczyć jedną dyscypliny ‘jako że miała ona dwóch byłych, to je wychowywała praktycznie sama’ to wolała jedną odciągnąć od drugiej, następnie puścić w niepamięć występki jakie zrobiła ta młodsza a to nie jest rozwiązanie. Powinna dostać wsparcie mamy ‘bo istnieje możliwość że ta młodsza zazdrościła tej starszej uwagi jakiej poświęcała jej matka, bądź potrzebowała podświadomie swojej matki ale że tej uwagi nie dostawała to chciała ją wsiąść siłą’. Dopiero spotkanie po latach zmieniło podejście ich obie do całej sytuacji, a wcześniej psioczyła jedna na drugą ‘aczkolwiek uważam że toff źle się zestarzała i tu już nie chodzi o cerę, a o charakter. Stała się typową babą która prawie wiecznie narzeka, i stawia na swoim’.

Dodaj komentarz